niedziela, 24 listopada 2024

"XLIII Konfrontacje w Lesznie" 2024 i moje gumy tamże.

W samo południe 24 listopada 2024 odebrałem wiadomość o tym, że moje gumy otrzymały wyróżnienie honorowe na konkursie:

XLIII  Ogólnopolski  Konkurs Literacko – Fotograficzno – Plastyczny

KONFRONTACJE 2024

Szanowni Państwo

Wernisaż 42 KONFRONTACJI odbył się  22.11.2024 r. o godz. 17.oo. w Galerii w Ratuszu w Lesznie.

 

Jako że gumy dwuchromianowe wysłałem na konkurs fotograficzny po raz pierwszy, to jestem całkiem z siebie zadowolony. Prace na papierach akwarelowych wykonywałem latem, naświetlając je na słońcu na balkonie, który na szczęście jest dobrze usytuowany tak, iż promienie zaczynają naświetlać kolejne warstwy między 13 a 15.30 latem, zaś obecnie mogę się bawić już ok. 12.30. Zapewne jednak przejdę wkrótce albo na lampę UV, albo na technikę litową, której dawno nie praktykowałem - od 20 marca tegoż roku, kiedy to zacząłem mieszać gumę arabską, akwarelę/temperę, pigmenty w proszku z 13% roztworem dwuchromianu potasu.





Moje 4 gumy sobie wiszą na wystawie w Ratuszu w Lesznie. Fot. Maciej Józefiak.


j.w. Fot. Maciej Józefiak.

Publika też była. Fot. Maciej Józefiak.

niedziela, 10 listopada 2024

Gdańskie egzotyki, ostatni FOTO 65.

W ostatnim czasie na tyle rzadko bywamy w centrum Gdańska, że każdorazowy spacer odkrywa coś nowego, czego wcześniej nie było widać. Część napotkanych widoków jest zastana, aczkolwiek nie zawsze wywołują one pozytywne odczucia. 

Natomiast elementy nowe są na tyle świeże, iż uznaję je za egzotyczne oraz liczne - stąd nagłówek tego wpisu. 

Poskanowane kadry są o tyle moim zdaniem ciekawe, gdyż stanowią wynik naświetlenia filmu, który dostałem jakiś czas temu od kolegi Maćka na spotkaniu okołociemniowym w GTF, a który to filmy był jednym z ostatnich egzemplarzy sowieckiego FOTO 64, którego poświeciłem na zadanej czułości 32 ASA. Potem wywołałem w D23 i wyszło tak jak chciałem, tzn. dość kontrastowo i gruboziarniście. Tym razem użyłem Nikona F3 z Nikkorem Ai 2/35 oraz dwukrotnym żółtym filtrem.

Smutek gdańskich tropików w pierwszym dniu listopada.

Zapach korzeni oraz egzotycznych tancerek.

Dawno temu bocznokołowym parostatkiem po Motławie. Takie marzenie.

Traffic.

Powrót do domu i pożegnanie z betonozą.

piątek, 1 listopada 2024

Bory Tucholskie. Symetria rozkładu.

Plener Gdańskiego Towarzystwa Fotograficznego uznaję za wielce udany - w stanie po zmieszaniu dwóch gatunków alkoholi poprzedniego wieczora wybrałem się 26.10.2024 wraz z silną grupą z GTF w Bory Tucholskie. Robiłem zdjęcia cyfrą, natomiast za ważniejsze uznaję to, co wyszło ze starej, właściwie to już silnie vintage Minolty SRT303b z podpiętym Rokkorem 2,8/28 oraz 3,5/135 mm. W puszce siedziały dwie zacne błony: co najmniej 15-letni Polypan F 50 naświetlany na 40 ASA oraz znacznie świeższy, bo mający tylko pięć lat po terminie Kodak TRI-X 400 naświetlany na 320 ASA.

Lekki ból głowy sprawił, że początkowo świat widziałem w dość ponurych barwach i pro forma klepałem kadry Nikonem D780, jednak po jakiejś pół godzinie zdolność postrzegania wróciła i z plecaka wyciągnąłem szacowny zabytek, działający jak szwajcar...., poprawka -  japoński zegarek. 

Naświetlone filmy to dwa zupełnie różne materiały, aczkolwiek obydwa wywołane w HC-110 1:63 dały bardzo przyzwoite efekty; w tym przypadku wolę jednak Kodaka, który przypadł mi do gustu bardzo równym, aczkolwiek sporym ziarnem, oraz pięknym oddaniem szczegółów w światłach i cieniach. Polypan F też wywołał się ładnie, acz nieco bardziej kontrastowo - w końcu to materiał niskoczuły; jest to film do reprodukcji, nie posiada chyba warstwy przeciwodblaskowej, stąd zaświetlenia na perforacji, gdzie dochodziło więcej światła przy kontrastowych motywach. 

Bory Tucholskie to park narodowy, gdzie działalność ludzka jest ograniczona do niezbędnego minimum. Zafascynowały mnie padające i gnijące w ściółce albo w wodzie endemicznego jeziora pnie drzew. Destrukcja powodowana przez działanie natury zawiera swoiste piękno, wzmocnione dodatkowo przypadkowo symetrycznymi układami kształtów oraz stanem lekkiego sponiewierania po zmieszaniu wina oraz whiskey.

Symetria rozkładu I. Kodak TRI-X 400 (naśw. 320 ASA), Minolta i Rokkor 2,8/28 mm, filtr OR 2,8 x.

Symetria rozkładu II. Polypan F 50 (naśw. 40 ASA), Minolta i obiektyw jak wyżej.

Wieloświat - Symetria rozkładu III. Podwójna ekspozycja, Polypan F, reszta j.w.