Wraz z dobrze dobraną grupą z GTF wybraliśmy się na plener w Swornegaciach (25-27.10.2024), zaś niedaleko od nich znajdują się Odry z prehistorycznymi kręgami kamiennymi. Tam pojechaliśmy na koniec pleneru, w niedzielę 27 października.
Ludzie interesują się i fascynują kamiennymi kręgami na różne sposoby; przy jednym z kamieni jacyś neopoganie, czy też rodzimowiercy urządzili sobie ołtarzyk, zakładając na jego szczyt skórzany amulet na rzemyku, zaś w dole pomiędzy mniejszymi kamieniami składajc w ofierze cukierki; teraz jednak mamy znacznie łagodniejsze czasy, a jak ktoś chce wiedzieć, jak było onegdaj, to niech sobie przeczyta "Starą baśń".
Z szacunku do podobno magicznego miejsca robiłem analogowo; do Mamiyi C330f założyłem przeterminowanego Kodaka TRI-X 400. Obiektyw to Sekor 4,5/65 z pomarańczowym filtrem dla szerszego otwarcia przysłony, by uzyskać małą głębię ostrości. Czar kręgów jednak zadziałał, magia miejsca okazała się być dla mnie niezbyt przyjazna, jako że w domu siadł mi D76H i film wyszedł mocno niedowołany. Jednak skanowanie pozwoliło wyciągnąć wszystkie szczegóły zarówno w światłach jak cieniach; może obróbka w licie pozwoli na naświetlenie kilku kontrastowych odbitek.
Fot. Marcin Kołakowski GTF. |
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz