Tym razem nie moja ciemnia, tylko Gdańskiego Towarzystwa Fotograficznego, i nie moje zdjęcia, tylko Jacka Kozłowskiego z kwietnia 1981 przedstawiające artystę wszechstronnego Andrzeja Strumiłłę w jego pracowni. Działanie nasze wpisuje się chyba w pojęcie "archeologii fotografii", dość szeroko rozumianej.
Chemia ORWO 70 została użyta do wywołania pięciu odbitek litowych formatu 24x30 cm: dwóch na papierze AGFA MCP 310 RC, trzech na twardym Fotonbromie 111 CK.
Wywołało się dość szybko, jako że zupę rozrobiłem ciepłą, w temperaturze ok. 35 stopni. Efekty mocno vintage & piktorialne, ale tak to się wywołuje. Negatyw Fotopan z początku lat 80-tych XX w.
Zdjęcia dokumentacyjne komórkowe Jacka Kozłowskiego i Andrzeja Pawłowskiego.
|
Andrzej Strumiłło na papierze AGFA MCP 310 RC 24x30 cm. Fot. J. Kozłowski
|
|
AGFA MCP 310 RC. Fot. J. Kozłowski
|
|
Fotonbrom 111 CK twardy. Fot. J. Kozłowski
|
|
Odbitki na Agfie już suche. Fot. J. Kozłowski
|
|
Porównanie efektu na dwóch różnych papierach. Fot. A. Pawłowski
|
|
Po prawej Krokus 4 z Mikarem 4,5/55 użytym do powiększeń.
|
|
Fot. A. Pawłowski
|
|
Fot. J. Kozłowski
|
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz