poniedziałek, 24 grudnia 2012

Wraki w licie/Lith Wrecks

Wrak nr 1. Odbitka litowa 29x29 cm. Papier Foma 132, wyw. Moersch Easy Lith.

Wrak nr 2. Odbitka litowa na papierze Foma 132. Wywoływacz Moersch Easy Lith.

Wrak nr 1a. Odbitka bromowa na papierze ORWO przeterminowanym ok. 1989 r. Tonowanie sepią.

sobota, 22 grudnia 2012

Archeologia fotografii - Gdańsk, lipiec 1990.

Kilka skanów z mocno przeterminowanego (już w lipcu 1990 roku!!) diapozytywu Ektachrome. Zeskanowałem stosunkowo niedawno, a po obróbce w Photoshopie okazało się, że wszystko jest dość czytelne i ostre.
Aparat to Exakta VX 1000 z obiektywem Pancolar 2/50 mm. Pomiar ręczny światłomierzem Leningrad-4.
Kamienica podparta stemplami oraz ruiny po jej lewej i prawej stronie w połowie lat 90-tych zostały pięknie zrekonstruowane i odbudowane.

Muszę sprawdzić przy okazji, czy ten dom jeszcze stoi.

Po 22 latach zmieniło się niewiele - najpierw pozwolono, by baszta się zawaliła, teraz resztki zostały wzmocnione i robią za trwałą ruinę.

Ten zakątek uległ niewielkim zmianom - kuter widoczny po lewej leży teraz na dnie kanału. Przy niższym poziomie wody wystaje dziobnica. Dziewczynka na rowerze po prawej jest już duża i może ma własne dzieci.


Tutaj też konserwator się nie popisał - jest tak samo źle jak było. Taniej jest zrobić nowy napis z Leninem na bramie Stoczni Gdańskiej.

Ruiny na pierwszym planie nadal budzą podziw turystów. Za to w głębi w miejscu widocznych budynków wyrosły apartamentowce.







środa, 12 grudnia 2012

Baryta Paper is the Best!

Odbitka barytowa na papierze o gradacji normalnej Kentmere Bromide D.Wt. Glossy 2. Negatyw Rollei IR 400 (na podczerwień) przez filtr do podczerwieni 680 nm. Film wyszedł dość kontrastowo, co wynika zarówno z samego rodzaju negatywu, zastosowanego filtra rozjaśniającego miejsca na które pada światło słoneczne oraz wołania. Niemniej jednak szczegóły w światłach jak i cieniach są czytelne, co mnie zadowala jako printera (nie wiem, czy mogę jeszcze do tego dodać słówko "fine").

Ta sama odbitka poddana lekkiemu odbielaniu oraz tonowaniu w sepii.

Ta sama klatka odbijana na papierze AGFA MCP 310 RC w wywoływaczu litowym. Silnie zaakcentowane cienie, bardzo jasne światła.

Odbitka z tego samego negatywu na papierze Kentmere Bromide D.Wt. 2 Glossy tonowana w sepii.
To samo zdjęcie, ale przed tonowaniem. Ciemniejsze cienie, mało czytelne.


piątek, 30 listopada 2012

Wraki lejkowo, marzec 2012.

Poniżej seria zdjęć wykonana Leicą IIIf (wersja Red Dial) z obiektywem Leitz Summitar 2/50. Skany z diapozytywu FUJI. Ponieważ film był przeterminowany, to barwy zostały lekko skorygowane przy pomocy Fotosklepu.
Wraki to pozostałości po jednostkach Bractwa Kutrowego, którego celem było doprowadzenie do stanu świetności wycofanych z eksploatacji drewnianych kutrów rybackich. Jak widać, nie ze wszystkimi się udało.









czwartek, 22 listopada 2012

Transcendencje. Oliwa p. IV








Oto pytanie - jak podać zdjęcia, żeby zapadły widzowi w pamięć? Czy stosować jakieś sztuczki formalne typu wołanie w licie, co podbija kontrast i dodaje kolorów, czy pozostać przy czarno-białej prostocie?

poniedziałek, 19 listopada 2012

Transcendencje. Oliwa p. III.









Najświeższe zdjęcia z cyklu "Transcendencje. Oliwa" przygotowywanego na wystawę. Oryginały będę wykonane na papierze barytowym z emulsją chlorobromową, w technice litowej, tak więc to, co widzicie powyżej, jest tylko próbą naśladowania procesu, który jest nie do końca przewidywalny podczas obróbki w kuwecie.
Zdjęcia powstały na początku listopada. Aparat to ukochany Nikon F3 (mój drugi), zaś obiektyw to Nikkor 2/50 mm z filtrem pomarańczowym 2,8x kupiony na Allegro za 61 zł (+ koszta przesyłki, ale warto było), wszystko zostało utrwalone na najtańszym dostępnym filmie czarno-białym, czyli ciętym z metra Polypanie o czułości 50 ASA (kupiony w Niemczech na Ebayu), wołanym w enerdowskim R09 (dostałem od kolegi Piotra J.) przeterminowanym o ćwierć wieku. Czułość filmu nominalna, EV -0,7 dla podwójnej ekspozycji. Wołanie w R-09 przy rozcieńczeniu 1:100 przez 57 minut.

niedziela, 11 listopada 2012

Dzień Niepodległości 11.11.2012

W Gdańsku organizatorzy obchodów Święta Niepodległości chcą również wieszać na bramie stoczni imię niejakiego Lenina - niemieckiego agenta, bolszewickiego dyktatora, psychopaty i syfilityka. Dlatego w tym roku obejrzeliśmy paradę na ul. 10 Lutego w Gdyni.