Wiosną byliśmy w Kielcach na "Fotoperyferiach". Po raz kolejny udało mi się zawisnąć na wystawie w tamtejszym BWA, wejść do katalogu, a tym samym w jakiś tam sposób do historii polskiej fotografii artystycznej, co cieszy. Przy okazji pofotografowałem sobie nieco, tradycyjnie używając starusieńkiego ORWO NP7 włożonego do jeszcze starszego Nikona F3.
Potem przypadkiem przeczytałem o konkursie, więc wysłałem trzy zeskanowane klatki, naświetlone w święto 3 maja 2023. Dali III miejsce, dwie stówy, ale to konkurs ZPAF, więc ten fakt przede wszystkiem się liczy :)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz