30 września 2023 Gdańskie Towarzystwo Fotograficzne wybrało się na plener wiatrakowy zorganizowany przez Kasię Wojtczak. Pojechałem i ja. Pogoda dopisała, słońce grzało całkiem mocno, od czasu do czasu przesłaniane przez białe obłoki.
Zabrałem średni format i Nikona FM3a z dwoma obiektywami 2/35 oraz 1,4/50 mm. Używałem jednak głównie 35 mm z filtrem żółtym, jako że w kamerze siedział niskoczuły film kinematograficzny ORWO NP55, któremu zaniżyłem czułość z nominalnych 80 na 64 ASA. Za dużo nie pofotografowałem, bo wyjazd potraktowałem raczej jako okazję do kontaktu towarzyskiego oraz rozejrzenia się po Żuławach.
Niemniej jednak kilka klatek uznałem za warte odbicia. Na ostatniej sesji ciemniowej otworzyłem dar od kolegi Wojtka Korsaka, czyli kilkudziesięcioletnią paczkę węgierskiego papieru Forte Bromofort 0. Arkusiki cienkiego papieru 18 x 24 cm moczyłem jak zwykle w domowego mieszania litowym ORWO 70. Materiał nie jest zbyt czuły i wymaga naświetlania dłuższego niż np. papiery ORWO albo FOMA. Przy otworze przysłony 4,0 arkusiki naświetlałem przez czas od 60 do 120 sekund, stosując naświetlanie selektywne mocniej krytych partii negatywu.
Z wyniku jestem bardzo zadowolony; papier zachowuje się równie pięknie, co 50-letnia AGFA Record-Rapid RRW 111 1, którą moczyłem kilka dni wcześniej (reprodukcje w poprzednim poście). Światła FORTE są bardziej żółtawe, miejscami przechodząc w bardzo subtelnego, delikatnego i lekkiego łososia, zaś są cienie ciemnobrunatno-zielonkawe. Brak większych subtelności na granicy świateł i cieni sprawia, że ostrość konturowa podbija ogólne wrażenie dużej rozdzielczości skądinąd świetnych Nikkorów.
Obiektyw powiększalnikowy to doskonały EL-Nikkor 2,8/50, przy otworze roboczym f = 4,0.
Bardzo powoli remontowany wiatrak koźlak w Drewnicy. t = 90 s, f = 4,0. |
Ten sam wiatrak w podwójnej ekspozycji, doświetlanie selektywne partii nieba (t = 60-120 s. przy f = 4,0). |
Wiatrak w Palczewie. Naświetlanie t = 60-90 s. przy f = 4,0. |
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz