Pokazaliśmy się - Krystyna Kahsin i ja. Akwarele, pastele oraz technika litowa zawisły naprzeciwko siebie. Dr Piotr Zabłocki wygłosił słowo o mojej twórczości - nie umiałbym tego tak zrobić, dowiedziałem się przy okazji czegoś o sobie. Molier się przypomina, mniejsza o to. Publiczność doszła. Było fajnie. Część zdjęć dzięki uprzejmości Jacka Sadłowskiego.
Bardzo ładnie, gratulacje! Jak widać litowanie maj się dobrze.
OdpowiedzUsuń