Okołopandemicznie dla porównania wrzucam kilka portretów okolicznościowych odbitych na Fomie 132 oraz zabytkowym Fotonbromie, który pod względem możliwości grafizacyjnych chyba mi bardziej obecnie odpowiada. Obydwa papiery moczone w złożonym w domowej ciemni (z dodatkową funkcją pralni) wywoływaczu litowym ORWO 70.
Fomatone MG 132, ORWO 70 lith dvp. |
Fotobrom 111 C, ORWO 70 lith dvp. |
Fotonbrom 111 C, ORWO lith dvp. |
Fotonbrom 111 C, ORWO 70 lith dvp. |
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz